Służby ratunkowe z Kędzierzyna-Koźla prowadziły poszukiwania mężczyzny, który podczas zbierania grzybów w lesie złamał nogę.
Około godz. 10 dyżurny numeru alarmowego odebrał zgłoszenie z którego wynikało, że mężczyzna, który zbierał grzyby w lesie w Lubieszowie, złamał nogę i nie potrafił określić miejsca, w którym się znajduje. Na miejsce skierowano zastępy straży pożarnej, w tym quada. Strażacy odnaleźli grzybiarza, którego przetransportowali do najbliższej drogi i przekazali pod opiekę ratowników medycznych.
Chciał raz grzybiarz znaleźć drogę, lecz nie znalazł. Złamał mogę.
Jeszcze gorzej było z Jadwigą, która wybrała się na rydze.
a wystarczyłoby jakąś aplikację fit mieć. Bez internetu ustala pozycję. Ale grzybiarz idzie do lasu i jest pewien że mu nic się nie stanie.
W 21 wieku nie taniej byłoby namierzyć „komórkę”? Służby alarmowe nie mają takich możliwości? Nie chce mi się w to wierzyć, a jednak to fakt, że to strażaków, w bojowych wozach wywieziono do lasu w takim celu! ;))
@kurka, @anka, gościu wysłał swoje współrzędne GPS ze smartfona, ale opis na KK24 tej informacji nie zawiera, chociaż jest ona dostępna na innych portalach. Może kk24, jak zwykle był pierwszy i nie mieli jeszcze tej informacji?