Policjanci z Kędzierzyna-Koźla zatrzymali nietrzeźwego rowerzystę. Mężczyzna w centrum miasta jechał pod „prąd” prosto pod nadjeżdżający z radiowóz. 71-latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz rowerzysta za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem.
W piątek, około godziny 19.00 policjanci z prewencji, patrolując al. Jana Pawła II w Kędzierzynie-Koźlu, zauważyli jadącego w ich kierunku rowerzystę. Mężczyzna jechał pod prąd wprost pod nadjeżdżający oznakowany radiowóz.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję i zatrzymali rowerzystę. Od mężczyzny wyczuwalny był alkohol, dlatego też policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Wynik badania wskazał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Teraz 71-latek za popełnione wykroczenia będzie odpowiadał przed sądem.
A co to, 71 latkowi ju pić nie wolno? Zaraz alokomat? Zaraz sąd? ;-)
może, nawet z tobą bolku wódkę a z lolkiem bo młodszy zakąskę.
Dzisiaj idąc chodnikiem w stronę ulicy Traugutta obok mnie przejechał samochód ( chodzi o chodnik obok szyn na Lokomotywę, której coś nadal nie widać). Pan zjechał z ulicy pod wiaduktem na ścieżkę rowerową zamiast kierować się w stronę ronda Solidarności. Zjechał z tego chodnika i zaparkował obok przychodni. Na moje pytanie dlaczego pojechał ścieżką rowerową, odpowiedział, że mu się pomyliło. Takie ciekawostki można zobaczyć w naszym kochanym mieście.
a co nie mogło mu sie pomylić? a poza tym jest wolnym człowiekiem w wolnym kraju!