Rosnąca, rekordowa liczba osób chorych na koronawirusa, jest dla szpitala prawdziwym wyzwaniem. Kolejki do punktów wymazowych, przepełniony szpital dziecięcy i łączenie normalnego funkcjonowania lecznicy z hospitalizacją osób zakażonych COVID-19 nie jest łatwym zadaniem. O tym, z czym mierzy się codziennie szpital, opowiedział Jarosław Kończyło, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Kędzierzynie-Koźlu.
Piąta fala w klopie!
I nie wstyd ci tak chwalić się swym pustogłowiem ?
Tak , tak chwal się dalej, badanie prostaty za pół roku, na operację jak się ma gronkowca ani na ortopedię ani chirurgię nie ma szans, nie wspomnę o kolejkach do wymazu. Skoro jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle.
Trzeba było sluchać a nie marudzić.
Jak to przecież rządzący ogłosili koniec pandemi!