Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 00:36
Reklama
Reklama

Kto wie lepiej? Władza czy zwykli ludzie? Pokaże nowy budżet obywatelski

W pierwszym roku ścieżka rowerowa między Sławięcicami a Blachownią, w drugim – stworzenie terenu rekreacyjnego na osiedlu Powstańców Śląskich. To inwestycje, które mieszkańcy sami wybrali w ramach budżetu obywatelskiego. Czy będzie trzecia edycja głosowania i na jakich zasadach się ona odbędzie? Od dawna pojawiają się wątpliwości, czy dotychczas były one na pewno racjonalne.

Poprzedni prezydent Tomasz Wantuła uruchamiając budżet obywatelski szczycił się, że w ten sposób przekazuje część władzy bezpośrednio w ręce mieszkańców. Nowe władze Kędzierzyna-Koźla nie zamierzają rezygnować z tej idei. Także w tegorocznym budżecie miasta do dyspozycji mieszkańców oddany ma być milion złotych.

- Jest to zapisane w budżecie. Mam nadzieję, że rada miasta tę pozycję zaakceptuje – mówiła podczas niedawnego spotkania z szefami rad osiedlowych prezydent Sabina Nowosielska.

To właśnie rady osiedli szczególnie zaangażowały się w mobilizowanie mieszkańców do udziału w głosowaniu na wybór zadania w ramach budżetu obywatelskiego. Pierwszą edycję wygrali mieszkańcy Sławięcic, gdzie społeczność jest mała, ale silna i potrafiła się w porę zorganizować - ich pomysł poparło ponad 1450 osób. Wtedy nikt nie miał zastrzeżeń, bo o konieczności stworzenia ścieżki wzdłuż ulicy Sławięcickiej mówiło się od lat – to droga krajowa stanowiąca dojazd do autostrady A4 dla tranzytu, rowerzyści lekko więc tam nie mieli.

Na pierwszą pulę budżetu obywatelskiego pierwotnie przeznaczono „tylko” 400 tys. zł. Skoro pomysł padł na podatny grunt, ówczesne władze Kędzierzyna-Koźla postanowiły pójść za ciosem i w kolejnym roku przeznaczyć na ten cel aż milion złotych. To sporo, zważywszy, że cały inwestycyjny budżet miasta w ostatnich latach waha się w granicach około 20 mln zł. Ostatecznie jednak budowa ścieżki pochłonęła 450 tys. zł, a kolejne 344 tys. zł kosztowało jej oświetlenie. Teraz okazuje się, że realizacja zeszłorocznego budżetu obywatelskiego również może wykroczyć poza założone ramy finansowe.

W drugiej edycji bezkonkurencyjni okazali się mieszkańcy osiedla Powstańców Śląskich lub szerzej także osiedla Piastów, jeśli przyjmiemy podział zgodny z obszarem operowania rady osiedlowej – oddali łącznie 2,5 tys. głosów. Wygrała propozycja „Modernizacja terenu rekreacyjno-sportowego przy ul. Wieczorka poprzez budowę nowego placu zabaw, stworzenie strefy fitness, budowę zjeżdżalni na górce oraz objęcie terenu monitoringiem” na dużym placu przy ulicy Józefa Wieczorka, gdzie wcześniej znajdowały się kioski handlowe – ich pozostałości straszą po dziś dzień. Pierwotnie w zgłoszeniu wyceniono ją na 750 tys. zł. Dziś wiadomo już, że pochłonie ona znacznie więcej.

W załączniku do autopoprawki projektu budżetu na ten rok obok inwestycji związanej ze stworzeniem terenu rekreacyjnego przy ulicy Wieczorka widnieje kwota aż 1,47 mln zł – prace nadal się nie rozpoczęły. Także ścieżka rowerowa kosztowała dużo więcej niż zakładano. Nie tylko w tym tkwi szkopuł. Tuż obok placu z resztkami kiosków znajduje się już duży teren sportowo-rekreacyjny, który miasto wybudowało zaledwie kilka lat temu. Jeszcze w poprzedniej radzie miasta zasiało to wątpliwości, czy aby na pewno mądrość zbiorowa mieszkańców jest także głosem rozsądku.

Suchej nitki na budżecie obywatelskim Kędzierzyna-Koźla nie zostawia Kamil Nowak z fundacji Wiedzieć Więcej, która zajmuje partycypacją obywatelską oraz monitorowaniem samorządów.

- Dotychczasowe zasady odbiegają od idei budżetu obywatelskiego, który w obecnej formie stawia na akwizycję, a nie aktywizacje mieszkańców i należałoby zmienić wszystko - uważa Nowak.  - Ewaluacja budżetów obywatelskich przeprowadzona na terenie kraju przez Wojciecha Kłębowskiego z Instytutu Spraw Obywatelskich nie pozostawia na naszym suchej nitki. Dotychczasowe zasady podobnie oceniają inne organizacje pozarządowe. To między innymi Fundacja Batorego czy Pracownia Badań i Innowacji Społecznych "Stocznia". Niestety, dotychczasowe władze miasta pozostawały głuche na uwagi ponieważ w obecnej formie to narządzie do zbijania kapitału politycznego, a nie rzeczywistego umożliwienia mieszkańcom podejmowania decyzji czy chociażby dyskusji na tematy ich osiedli - przekonuje Kamil Nowak, dodając, że gdyby było inaczej propozycje zgłaszane przez mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego znalazłyby odzwierciedlenie w projekcie budżetu gminy przygotowywanym przez urząd.

https://www.youtube.com/watch?v=7PTJdI-ihPU&feature=youtu.be

Wiele inwestycji czasami przez lata czeka na realizację w trybie pilnym i nie może się doczekać. To na przykład druga z największą liczbą głosów propozycja zeszłorocznej edycji budżetu obywatelskiego, czyli termomodernizacja szkoły podstawowej nr 11 na osiedlu Pogorzelec. W trakcie spotkania z szefami rad osiedlowych prezydent Sabina Nowosielska przyznała, że zasady rozdziału pieniędzy nie są idealne.

- Był problem, jak podzielić te środki, żeby było to racjonalne. Trzeba się zastanowić nad kluczem podziału, aby mniejsze i większe osiedla były zadowolone. Równo na pewno się nie da – stwierdziła Nowosielska.
Rok temu przyjmowanie zgłoszeń do budżetu obywatelskiego rozpoczęło się w lutym. Czasu na ewentualną modyfikację reguł nie ma więc wiele.

Już w poprzedniej kadencji ze strony niektórych ówczesnych radnych pojawiły się głosy, aby zmienić zasady wydawania pieniędzy w ramach budżetu obywatelskiego, jednocześnie nie niszcząc jego idei. Wśród propozycji znalazła się m.in. taka, by listę zgłoszonych przez mieszkańców zadań oceniać dwuetapowo i pod głosowanie mieszkańców poddawać tylko te, których pożytek będzie można umotywować w szerszym znaczeniu społecznym. Trzeba rozwiązać też problem niedoszacowania kosztów zgłaszanych pomysłów. Można to zrobić dwojako: realizować pomysły mieszkańców tylko w granicach miliona złotych przeznaczonych na budżet obywatelski i odrzucać te, które wykraczają ponad tę kwotę, albo zwiększyć pulę środków. W przeciwnym wypadku nadal będziemy tkwili w kosztowej fikcji.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ