Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 12:40
Reklama
Reklama

Na właścicieli psów i kotów padł blady strach. W ostatnich dniach odnotowano kilka przypadków śmierci zwierząt

Od kilku dni mieszkańcy posiadający czworonogich przyjaciół ostrzegają się przed czyhającym na nie niebezpieczeństwem. Kilka psów i kilka kotów trafiło do weterynarza z objawami silnego zatrucia. Niestety części zwierząt nie udało się odratować.
Na właścicieli psów i kotów padł blady strach. W ostatnich dniach odnotowano kilka przypadków śmierci zwierząt

Z naszą redakcją skontaktowali się mieszkańcy miasta, który prosili o to, by ostrzec wszystkich właścicieli czworonogów przed zagrożeniem. Według nich ktoś truje zwierzęta lub chorują one po kontakcie z opryskami.

- Tego jest za dużo, w zaledwie kilka dni umarły trzy psy i trzy koty. Jednego kota znaleziono w lesie, trzy psy w Dębowej, sąsiadka dzień wcześniej pochowała swojego kota, na drugi dzień przytrafiło się to mojemu zwierzęciu. Mój trzyletni kot w jednej chwili padł, był młody i zdrowy. Wiem, że stosowano opryski chwastobójcze, bo mówiło mi o tym wiele osób. Zresztą emeryci z naszej ulicy po prostu to widzieli. Nie rozumiem, dlaczego nie informuje się mieszkańców o takich działaniach – mówi Małgorzata Lech z osiedla Śródmieście.

Również lekarze weterynarii apelują o informowanie przed stosowaniem oprysków.

- W ciągu ostatnich kilku dni trafiały do nas zwierzęta z objawami zatrucia takimi jak na przykład: apatia, biegunki z krwią, czy wymioty. Podejrzewam, że musiały być stosowane jakieś opryski. Co roku jest tak, że opryski są robione, lecz informacji brakuje. Gdyby właściciele zwierząt o tym wiedzieli, ich pupile uniknęłyby groźnego dla zdrowia i życia zatrucia – mówi Anna Tobias z przychodni dla zwierząt „Fauna”.

Nie wiadomo, ile tak naprawdę psów i kotów w ostatnim czasie zachorowało, na portalach społecznościowych wciąż pojawiają się nowe informacje o kolejnych czworonogach. Będziemy śledzić informacje na bieżąco i wrócimy do tematu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zeber 08.09.2023 13:26
A kto czyści miejsce parkingowe kiedy wyleje mu się spod miski "płyn techniczny"?

Hycel 10.09.2023 09:36
Też karać nie mowie ze nie

Hycel 08.09.2023 11:55
I bardzo dobrze! Kto na osiedlu sprząta po psie? Dookola lasy,parki A stają pod oknami. Kto psa wyprowadza na kagancu? Ciagle.szczekanie od.rana do nocy !

Ja 08.09.2023 12:33
"Na kagańcu" ro raczej trudno się wyprowadza psa. Na smyczy łatwiej. Pytasz, czy ktoś na osiedlu sprząta po psie. Tak. Ja. Jestem właścicielką dwóch czworonogów i zawsze po nich sprzątam.

Hycel 10.09.2023 09:38
Brawo Ty! W kagancu mialem.na mysli ,czepia.sie widocznie.Pani idealna

Xpp 08.09.2023 13:28
To pewnie jak Ty po alkoholu

Hycel 10.09.2023 09:38
Nie pije hehe.

Kkedzierzynianka 08.09.2023 21:46
Ciebie powinni złapać Hycle i zakuć w kaganiec

Kkedzierzynianka 08.09.2023 23:18
Hycel, jak się zwiesz to może w Twoim interesie jest wytruć a nie łapać, co...tak domniemam

Hycel 10.09.2023 09:39
pudło

Stefan 09.09.2023 09:51
A koty to wypuszczają w ogóle samopas. Jak na wiochach. Człowiek z wioski wyjechać może, ale wiesniacka natura zostaje na pokolenia.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ